17 czerwca do Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Skrzatuszu przybyło 700 pielgrzymów – osób z niepełnosprawnościami, ich opiekunów, terapeutów i rodzin – aby wspólnie modlić się, świętować i doświadczać siły płynącej z miłości Maryi.
To wyjątkowe wydarzenie, od lat organizowane przez Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej, jest jednym z najbardziej wzruszających i wyczekiwanych w całym roku. Tegorocznej pielgrzymce towarzyszyło hasło: „Uskrzydla Nas Miłość Maryi” – i trudno o bardziej trafne słowa, które oddałyby atmosferę tego dnia.
Spotkanie, które buduje wspólnotę
Uczestnicy przybyli z całej diecezji – zarówno indywidualnie, jak i w zorganizowanych grupach z Domów Pomocy Społecznej, Warsztatów Terapii Zajęciowej czy Środowiskowych Domów Samopomocy. Obecność tak wielu osób pokazuje, jak bardzo potrzebne i wartościowe są takie spotkania – nie tylko dla modlitwy, ale też dla radości bycia razem.
– Chcemy gromadzić się, by prosić o Bożą opiekę przez ręce Maryi. Jej miłość nas uskrzydla po to, by móc mieć więcej nadziei, więcej siły do tego, by starać się o swoje lepsze jutro, o swoje lepsze dzisiaj – mówił ks. Łukasz Bikun, dyrektor Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej.
Wielu uczestników przyjeżdża do Skrzatusza co roku, traktując pielgrzymkę jako nieodłączny element swojego duchowego kalendarza.
– Uczestnicy czekają na tę pielgrzymkę przez cały rok – opowiada Alicja Łysiak, zastępca kierownika WTZ w Bieleniu. – Pytają, kiedy znowu pojedziemy. Są przeszczęśliwi, że mogą tu być – pomodlić się, spotkać z przyjaciółmi, zintegrować się.
Eucharystia, świadectwa i radość
Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia, której przewodniczył bp Krzysztof Zadarko, administrator diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. W homilii podkreślił, że troska o osoby z niepełnosprawnościami to żywa Ewangelia.
– To nie chory i niepełnosprawny jest jedynie przedmiotem miłości – to on przez swoje cierpienie i ograniczenia pozwala nam doświadczyć prawdziwej miłości, jeśli tylko otworzymy na nią nasze serca – mówił biskup. – To Ewangelia chorych i niepełnosprawnych, o której przypomina nam papież Franciszek.
Wzruszającym elementem dnia były świadectwa. Szczególne poruszenie wzbudzili goście specjalni pielgrzymki – Piotr Wencka i dr Paweł Owsianny ze Stowarzyszenia i Fundacji „Krok po kroku” HSA z Piły, którzy pokazali, że nawet zmagając się z poważną niepełnosprawnością, można sięgać po marzenia. Dzięki rehabilitacji nurkowej pan Piotr – były policjant z diagnozą stwardnienia rozsianego – odnajduje dziś radość i wolność pod wodą.
– Nigdy nie sądziłem, że będę jeszcze kiedyś nurkował, że polecę do Egiptu i zanurzę się w Morzu Czerwonym. To wszystko zawdzięczam przyjaciołom i Panu Bogu – dzielił się Piotr Wencka. – Bez Niego nie byłoby mnie tutaj.
Czas radości i świętowania
O duchową oprawę liturgii zadbał salezjański zespół „StaśCar”, który poprowadził śpiew podczas Mszy św. Był też czas na radosne świętowanie – zabawę, tańce i radosne rozmowy przy dźwiękach energicznego zespołu Megger Band, który porwał do tańca niemal wszystkich pielgrzymów, niezależnie od wieku i stopnia sprawności.
– Tu jest bardzo ładnie. Występy są, koncerty są różne. Bardzo mi się podoba – powiedziała jedna z uczestniczek. – Modlę się o zdrowie, bo choruję na schizofrenię paranoidalną. Ale tutaj czuję się dobrze, czuję, że Bóg jest blisko.
Inna uczestniczka, pani Dorota z Wałcza, powiedziała wzruszająco: – Modlę się o zdrowie dla mojego chłopaka. Cieszę się, że mogę tu być.
Wspólnota, która daje siłę
Dla wielu pielgrzymów to właśnie wspólnota jest tym, co daje im najwięcej siły – możliwość spotkania się, rozmowy, modlitwy, ale i po prostu dobrej zabawy.
– Nasi uczestnicy są bardzo otwarci, wrażliwi i empatyczni. Uwielbiają spotykać się z innymi – mówi Anna Wyrwa z WTZ w Wałczu. – Ta pielgrzymka daje im przestrzeń na modlitwę, taniec, śpiew i głębokie przeżycia duchowe.
Dziękujemy, że byliście z nami!
Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej pragnie serdecznie podziękować wszystkim uczestnikom pielgrzymki, opiekunom, terapeutom, wolontariuszom i osobom wspierającym wydarzenie, a także księżom, muzykom i prelegentom. Szczególne podziękowania kierujemy do zespołów „StaśCar” i „Megger Band”, do gości ze Stowarzyszenia „Krok po Kroku” oraz do wszystkich, którzy swoim sercem i obecnością uczynili ten dzień piękniejszym.
Wierzymy, że „Uskrzydla Nas Miłość Maryi” – i że dzięki tej pielgrzymce wielu uczestników rzeczywiście poczuło, że może wzlecieć ponad codzienne ograniczenia – z nową nadzieją, z nową siłą, z Bożym błogosławieństwem.
Do zobaczenia za rok w Skrzatuszu!