Przedświąteczne akcje Caritas
Jak co roku przed świętami Bożego Narodzenia Caritas diecezjalna prowadzi wiele akcji, by trafić z pomocą do ludzi potrzebujących, a zarazem umożliwić pomaganie tym, którzy – obdarzając Caritas zaufaniem – chcą za jej pośrednictwem pomóc innym. Pomoc trafi do rodzin w diecezji, a także w Ukrainie i Afryce.
W ramach akcji "Pusta choinka" 80 bombek będących listą życzeń dzieci z ubogich rodzin trafi w ręce darczyńców. – Aż ciężko uwierzyć, jak prozaiczne są marzenia tych dzieci, że jest to np. ciepła kurtka lub zimowe buty. Rzadko kiedy na liście pojawiają się zabawki – mówi Anna Chojnacka-Balonis z biura wolontariatu.
Nowa ogólnopolska akcja pn. "Dzieci dzieciom", której pomysłodawcą jest ks. Tomasz Roda, wicedyrektor Caritas Polska, to propozycja dla najmłodszych diecezjan, by w Adwencie zbierały słodycze, którymi obdarują dzieci z Ukrainy.
– Zależy nam, by te dzieci miały chociaż namiastkę świąt i swoją malutka radość – mówi Dagmara Salamon-Grynia, koordynator Caritas.
Nadto w ramach Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom do diecezjalnych parafii trafiło 50 tys. świec. Środki z ich sprzedaży przeznaczone są na inicjatywy skierowane do dzieci w diecezji, w Ukrainie i Afryce.
2 i 3 grudnia wolontariusze Caritas przeprowadzą w wybranych sklepach zbiórkę żywności pn. "Tak, pomagam!". Zebrana żywność trafi na stoły diecezjan. Kolejną zbiórkę stanowi inicjatywa "Torba charytatywna" polegająca na pobraniu specjalnej papierowej torby z parafii lub centrali Caritas po to, by wypełnić je żywnością długoterminową, chemią gospodarcz i słodyczami. Wypełnione torby Caritas rozdysponuje wśród swych podopiecznych.
Podobną akcję, lecz adresowaną do rodzin w Ukrainie, prowadzi Caritas diecezjalna wspólnie z Caritas Polska – tym razem dary dla rodzin za granicą należy złożyć w specjalnych kartonach.
W kontakcie z grecko-katolicką eparchią samborsko-drohobycką Caritas wspiera budowę szpitala dla ofiar wojny w Drohobyczu., na tamtym terenie znajduje się 45 tys. uchodźców z głębi Ukrainy, którzy nie mogli przekroczyć granic kraju z różnych przyczyn, jak choroba, niepełnosprawność lub chcieli pozostać w ojczyźnie, lecz z dala od działań wojennych.
– Chcemy im podarować sprzęt medyczny do szpitala, medykamenty, poza tym żywność i odzież – deklaruje ks. Łukasz Bikun, dyrektor Caritas diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Podczas rorat i lekcji dzieci będą zbierały świece, które trafią do tych miejsc w Ukrainie, gdzie brakuje prądu.
– Dla nas liczy się każdy mały człowiek, który potrzebuje pomocy, dlatego zależy nam, by z tą pomocą dotrzeć do takich osób. To często osoby, które w pewien sposób są w swojej cichości schowane przed naszymi oczami, dlatego i my chcemy im pomagać w cichy sposób – podsumowuje ks. Łukasz Bikun.